No to do kompletu dodam, że ja z kolei u dentysty byłam dzisiaj bolało dwa razy, drugi raz przy płaceniu ale spokój mam święty przynajmniej, nawet skaling przecierpiałam
:bajgiel, noszę na ręku bułgarską martenicę. To takie czerwono-białe plecionki, którymi Bułgarzy wymieniają się na samym początku marca. Symbol nadejścia wiosny i takie tam. Zwyczajowo zdejmujemy je z rąk i wieszamy na kwitnących drzewach wraz z zobaczeniem pierwszej jaskółki lub bociana. W tym roku powiedziałem sobie, że zdejmę ją z ręki dopiero, jak na dobre schowam kurtkę zimową do szafy