Kolega z koleżanką dyskutują o jednym z najbogatszych Polaków i o jego metodach zarządzania (z dużym wsparciem przez komputery). Kolega, pół żartem:
- On ma taki guzik, że jak naciśnie, to się dzieje to, czego zechciał.
Koleżanka:
- Nie imponuje mi to. Kaczyński ma to samo, tylko bez guzika.
- On ma taki guzik, że jak naciśnie, to się dzieje to, czego zechciał.
Koleżanka:
- Nie imponuje mi to. Kaczyński ma to samo, tylko bez guzika.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!