ile to ściągneli od mafiozów a tymczasem Bułgaria tylko w zeszłym roku zainkasowała samych BTC 200 000 co po dzisiejszym kursie jest warte 11865634327.79 zł.
biorąc pod uwagę że Bułgaria ma dziurę budżetową na poziomie 600 tys. $ to przez kilkadziesiąt lat nie muszą się martwić tym.


https://venturebeat.com/2017/12/08/bitcoin-seized-by-bulgarias-government-now-worth-3-billion/

Niech spróbują sprzedać, to zobaczymy po ile będzie

No to niech spróbują sprzedać to zobaczymy ile faktycznie będą warte te BTC

edyta. Tomasz wielkie umysły myślą tak samo

e_vip , do kupy mamy wielki
kawką

Wystarczy, że bańka pęknie i się pożegnają z tymi miliardami

jak zgarnęli to były warte ok. 500 mln$ wczoraj gdy to podali były warte ponad 3 miliardy , kilka godzin później zaczęło się podsumowywanie ile to jest warte po aktualnym kursie - co godzinę rosło o jakieś 100 mln $ .

Kryptowaluty to taki trochę amber gold - skorzystał ten kto wszedł na początku, może przynosić bieżące korzyści, ale nie wiadomo kiedy to pierdolnie, a wtedy będzie płacz. Tak samo jak Ethereum - druga najlepsza kryptowaluta! Jednego dnia zaliczyła zjazd z kilkuset dolarów do kilku centów, a później wróciła do swojego poziomu. Czyli "kopalnia" to przy tym całkiem pasujące słowo - kopalnia frajerów.

Wyjątkowo zgadzam się z cymbałem brzmiącym.

:pies_kaflowy , dziękuję

Krypto są mega ryzykowne. Tak jak kiedyś sprowadzanie towarów jedwabnym/bursztynowym szlakiem, wyprawa za ocean czy gorączka złota. A banki się wnerwiają bo wymiana blockchain redukuje ich jako pośredników - mniej opłat pośrednich. Niebezpieczeństwa trudne do oszacowania tkwią w zabezpieczeniu własnego kompa przy wykonywaniu transakcji na poziomie softwaru i hardware'u oraz od sytuacji rynkowej. Kto się krzywił na wynalazki holenderskich bankierów kilkaset lat temu ten mógł stracić. Pytanie co jest bardziej ryzykowne. Nie robić nic czy wejść w to częścią środków. Zresztą co to za strata jeśli amortyzacja już by się wykonała i następowało dalsze inwestowanie jedynie samym zyskiem?

Na HBR czy Forbsie czytałem ostatnio artykuł, że wielką triadą zawodów jest prawo, bankowość i handel. Od tysięcy lat. HighTech, choć emocjonujący był małym ułamkiem gospodarek oraz systemów społecznych. Chętnie zobaczę czy to się zmieni trochę czy nie. Wątpię w to, a jeśli tak to pewnie stanie się to tylko na moment, ale jako pirat mam swoich faworytów.

Wystarczy wyprzedawać systematycznie a stosunkowo małe ilości...
Przecież koparki i tak regularnie zwiększają ilość redukując nieco kurs...


Eh, mieć taką kopareczkę...