:kocia_mama codziennie jeżdzę rowerkiem Teraz tak jakoś kłuje pod sercem. Czyli chyba bardziej trzustka, śledziona albo inne urządzenie ledwo funkcjonujące Może lepiej zacznę pić a rower odstawię
A ja zrobiłam 60km ze średnią niecałe 20km/h i teraz mi się żreć chce że janiemoge
Zjadłam już pierogi ruskie z kurczakiem, trochę jogurtu greckiego i 3 ciacha owsiane. I brzuszek ciągle woła. Próbuję go wodą oszukać.