:blukaczb Ja kupuję wszystko u Chińczyków, co prawda miesiąc idzie ale kosztuje grosze. Do nowego roweru brakuje mi jeszcze napędu (ten muszę kupić u Niemców), kół, opon, dętek, espedów. Do starego tylko skórzana owijka i skórzane siodło ale cały muszę rozebrać do zera wyciąć uchwyty linek i przerzutek, pomalować i poskładać, suport pewnie będzie do wymiany, robę z niego silnga. Mam zabawy na parę miesięcy