Oj co wy tacy obrzydliwi. Ja będąc mały nie miałem problemu z tranem, czy tam piciu mleka z czosnkiem. Fiaskiem za to kończyły się na początku wszelkie próby "zamaskowania" tych suplementów w jakiejś innej postaci. Jednym słowem, półśrodkom mówię nie
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Czosnek, cebula, miód, jabłka - całą zimę, czemu nie? Ale tran? Suplementy są słabo wchłaniane, coś tam organizm z tego ma, ale niewiele. A jakieś sprawdzone cudowności? Ktoś? Coś? Koleżanka opiewa jagody goi (czy jak tam się to pisze).
:sambojka sama nazwa suplement stanowi, że nie jest on zamiennikiem zróżnicowanej diety. Z tych 1000mg magnezu (oczywiście w zależności od postaci) przyjmie się jedną dziesiątą.
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu