:stalowy Ja też po treningu zawsze jestem pełen energii - do czasu aż nie usiądę. W kinie to bym pewnie chrapał aż miło, tym bardziej, że kina nie lubie.
Chociaż po wczorajszym treningu to do dzisiaj do siebie dojść nie mogę
Chociaż po wczorajszym treningu to do dzisiaj do siebie dojść nie mogę
--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?