... jak to opowiadam, jako anegdotę, jak w lipcu 2009 wszedłem do sklepu na Popiela w Poznaniu, zadeptując w progu kiepa; wyszedłem z kosztującym naonczas dwie moje dniówki, zestawem Mild m201; e-papieroskiem i nigdy więcej nie zapaliłem papierowego papierosa.
To oczywiście nieprawda; paliłem potem trzykrotnie; zawsze było to jakieś święto; superwakacje, coś, czego wcześniej z panną nigdy nie robiłem, albo żarcie tak dobre, że nigdy wcześniej czegoś tak super nie doświadczyłem.
No i dzisiaj jest TEN dzień;
nie jest to postanowienie noworoczne. Po prostu - zdecydowałem. Będę płakał, żarł gips ze ściany, warczał na rodzinę (póki mieszkamy razem :-P) albo cierpiał w ciszy;
Kończę tę flaszkę i więcej nie chleję.
Nie ma e-wódy; nie ma ersatz-u. Trza se poradzić bez.
Wiadomo: jak mnie zaprosi Jędrek, Paweł czy Kuba (jpdl. mieć 40+ lat i aż 3 przyjaciół!! ) to się z nimi najebię; ale następnego dnia już będę trzeźwy
W komentarzach proszę wspierać, kpić albo zlewać - na co kto ma ochotę.
To oczywiście nieprawda; paliłem potem trzykrotnie; zawsze było to jakieś święto; superwakacje, coś, czego wcześniej z panną nigdy nie robiłem, albo żarcie tak dobre, że nigdy wcześniej czegoś tak super nie doświadczyłem.
No i dzisiaj jest TEN dzień;
nie jest to postanowienie noworoczne. Po prostu - zdecydowałem. Będę płakał, żarł gips ze ściany, warczał na rodzinę (póki mieszkamy razem :-P) albo cierpiał w ciszy;
Kończę tę flaszkę i więcej nie chleję.
Nie ma e-wódy; nie ma ersatz-u. Trza se poradzić bez.
Wiadomo: jak mnie zaprosi Jędrek, Paweł czy Kuba (jpdl. mieć 40+ lat i aż 3 przyjaciół!! ) to się z nimi najebię; ale następnego dnia już będę trzeźwy
W komentarzach proszę wspierać, kpić albo zlewać - na co kto ma ochotę.
--
-- sig