Żeby ‚zwisek’ poszedł w górę,
Zacznij -patrząc na Ogórek.
A jak nie stwardnieje szpunt,
To choroba.
Albo….bunt!.
PS.
Bierz się chłopie do roboty.
***** *** to (dziś) „patriotyzm”!
--
Na wyczyny /teściowej,rządu,..itp/ oka nie przymykaj! Chyba że drugim patrzysz przez wizjer celownika.
*##* Jest grzech który ksiądz wybacza mi ZAWSZE, ja sobie NIGDY. To grzech abstynencji!!