Policjanci nie odpowiedzą za spowodowanie zagrożenia w ruchu. Według
komendy wojewódzkiej w Rzeszowie nie ma ku temu podstaw: „Na tym etapie
nie ma powodów, by wszczynać jakiekolwiek postępowanie
wobec policjantów, którzy furgonem zablokowali przejazd autostradą A4.
Policjanci realizowali zadania związane z zapewnieniem bezpiecznego
i płynnego włączenia się do ruchu transportu kolumny samochodów
ciężarowych. Te czynności wykonywano w oparciu
o rozporządzenie szefa MSWiA i zarządzenie komendanta głównego policji”.
Dodatkowo – jak pisze rzecznik podkarpackiej policji – argumentem ma
być
to, że „zaistniała sytuacja była doraźna i realizowana w ramach
zabezpieczenia dynamicznego”.
Internauci, komentując to nagranie, ironicznie podziwiają „odwagę i
odpowiedzialność policjantów”. Zwracają uwagę na fakt, że takie
działanie mogło doprowadzić do poważnego karambolu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą