Ceny energii to gorący temat i zmartwienie całego społeczeństwa. Jarosław Kaczyński chciał wypowiedzieć się na ten temat, ale poległ na słowie „megawatogodziny”, które okazało się dla niego zbyt trudne do wymówienia. Być może prezes dopiero niedawno się o nim dowiedział i jeszcze się go dobrze nie nauczył.
*Megawatogodzina (MWh) – ilość energii elektrycznej równa pracy wykonywanej przez prąd o mocy 1 megawata w ciągu jednej godziny. To jednostka o 1000 razy większa niż kilowatogodzina (kWh).
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą