Gdyby nie PiS, ludzie by dalej dzikom kartofle kradli
Zaskakujące stwierdzenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Kołobrzegu. Jako przykład tego, jak wielka była bieda w Polsce, zanim nastały rządy PiS, podał, że ludzie kradli z lasów ziemniaki sadzone przez leśników dla dzików.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą