Autorka napisała, że na filmie jest „motocyklista, który oburzony moim zwolnieniem przed przejściem dla pieszych (aby przepuścić chłopaka z rowerem) postanowił 1. wyprzedzić mnie na pasach. 2. wyprzedzić mnie na podwójnej ciągłej 3. wymusił zatrzymanie 4. podszedł do mojego auta, otworzył drzwi z impetem i zaczął wyzywać”. Film trafił na policję, ale nie znamy zakończenia sprawy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą