Ukraiński kierowca jedzie po polu minowym na autostradzie
Nie wiem gdzie mu się spieszyło, zapewne nie było innej drogi. Ale przejeżdżać tamtędy, w dodatku z przyczepką, to naprawdę trzeba mieć wielki powód. Tyle rzeczy mogło pójść nie tak, szczególnie że specjaliści wypatrzyli, że to były prawdopodobnie antyczołgowe miny M-62M z 7,5 kg materiału wybuchowego. Szczęśliwie, nie były to miny magnetyczne.