Szukaj Pokaż menu

Genialni tłumacze tytułów filmowych II

37 414  
58   32  
Kliknij i zobacz więcej!Święta, święta i po programie... telewizyjnym, oczywiście. Przejrzawszy sobie to co oferuje nam nasza wspaniała telewizja, zebrałem kolejną porcję materiału dla zilustrowania niezmierzonego geniuszu naszych tłumaczy.

Fałszywy senator - The Distinguished Gentelman (bez komentarza... za jedno widać - czy fałszywy senator czy przebrany gentelman...)

Honor Kawalerzysty - In Pursuit of Honor

Słomiany wdowiec - The Seven Year Itch (po takich saksach żony to się zamki w drzwiach zmienia, a nie słomianym wdowcem ogłasza)

Ukryta prawda - The Contender

W cieniu podejrzeń - Murder at 75 Birch

Szczeniackie wojsko - Major Payne

Nowy rewolucyjny napęd do samochodów osobowych

87 933  
265   31  
Geniusze. Nie widać ich na co dzień, ale są wśród nas. Nowy Einstein wraz z nowym Edison żyją gdzieś w małych miejscowościach na końcu Polski i ich dzieła pojawiają się czasem w Internecie. Jeden z nich stworzył coś, co pozwoli ci zaoszczędzić masę kasy na paliwie.

Anegdoty o malarzach XXIII

19 155  
14  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj o Hannie Krzetuskiej, Romanie Kramsztyku, Konradzie Krzyżanowskim oraz Tadeuszu Kulisiewiczu.

Hanna Krzetuska (1903 - 1999)
Współtwórczyni Grupy Wrocławskiej. Malarka.

Żona profesora Eugeniusza Gepperta, malarka Hanna Krzetuska złamała nogę i została przewieziona do szpitala. Geppert, który liczył wówczas 85 lat, był tym wypadkiem przerażony, rozpłakał się i poprosił swą koleżankę malarkę Krzesławę Maliszewską - Mazurkiewicz o pomoc.
Maliszewska, chcąc uspokoić roztrzęsionego artystę, tupnęła nogą i zawołała:
- Profesorze, taki stary ułan, a taki zasraniec!
Geppert natychmiast się opanował i uspokojony pojechał do szpitala, w którym znajdowała się jego żona.


Roman Kramsztyk (1885 – 1942)
Współzałożyciel „Rytmu”. Malarz, grafik.

Kramsztyk, znakomity portrecista, przez dłuższy czas nie mógł uchwycić podobieństwa Jana Lechonia, którego akurat malował.
Zniechęcony już zamierzał porzucić pracę, ale Lechoń zachęcał go gorąco, aby jednak portret skończył.
Kiedy już, już wydawało się, że artysta osiągnie dobry rezultat, Lechoń nagle wyjechał za granicę i portret pozostał z nieuchwyconym podobieństwem.
Mimo to Kramsztyk portret sprzedał, ale od tego czasu postanowił najpierw chwytać podobieństwo, a dopiero potem zabierać się do malowania.


Konrad Krzyżanowski (1872 – 1922)
Profesor ASP w Warszawie. Malarz – pejzaże, portrety, witraże.

Krzyżanowski namalował pewnego razu portret ministra finansów. Kiedy pokazywał obraz znajomemu, ktoś zwrócił uwagę, że poza ministra jest nienaturalna.
- Dlaczego? – zapytał artysta.
- Bo pański model trzyma rękę we własnej kieszeni.

***

Pewna pani zapytała podczas pozowania, czy jej portret robi dobre postępy.
- Tak - odpowiedział malujący ją Krzyżanowski. – Pani zaczyna już być podobna do portretu...


Tadeusz Kulisiewicz (1899 – 1988)
Profesor ASP w Warszawie. Członek „Rytmu”, grafik.

Kiedy Kulisiewicz jechał pewnego dnia trolejbusem na plac Unii Lubelskiej, rozdarł sobie o jakąś wystającą śrubkę nowe flanelowe spodnie. I to akurat na kolanie.
Zaniósł więc rozdarte spodnie do cerowni, a po kilku dniach odebrał zacerowane. I to zacerowane bardzo dobrze. Każdy, kto popatrzył na jego spodnie, mówił:
- Świetnie zacerowane. Wcale nie widać.


W poprzednich odcinkach...


14
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Nowy rewolucyjny napęd do samochodów osobowych
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach XXII
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach XXI
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Humor stanu wojennego
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu ICBO CXCIX - dlaczego nie wolno rozgryzać Viagry?
Przejdź do artykułu NP: Gen. Jaruzelski zamieszany we wprowadzenie stanu wojennego

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą