Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CXCIII

51 134  
13  
Niedobrze jest mieć BMW, źle jest krasnoludkom, kiepsko się wiedzie meteorologom, a w dodatku za dwa dni znów poniedziałek. Witamy w pesymistycznym wydaniu wielopaka weekendowego... Żarcik, żarcik - tak naprawdę będzie wesoło. Zobaczcie sami:

- Ty sku*wielu, zmarnowałeś mi całe dorosłe życie. Całą młodość na ciebie straciłam...
Głos z drugiego pokoju:
- Zosiu, znowu rozmawiasz z dyplomem?

by w_irek

* * * * *

- Kim jesteś?
- Dobrym skrzatem!
- A dlaczego z siekierą?!
- Kiepski mam humor...

by skaut22

* * * * *

Krasnoludek do krasnoludka:
- Co za czasy! Czuję się jak cholerna modelka!
- Bo?
- Bo kufa nic do roboty! Tylko jedź za granicę, nic nie rób, stój i ładnie wyglądaj...

by Rupertt

* * * * *

Postanowiono rozstrzelać synoptyków za to, że nie potrafili przepowiedzieć pogody tegorocznej zimy. Zawieziono ich na miejsce kaźni, tłum wiwatuje, aplauz powszechny. Werbliści rozpoczynają uroczystość, gdy nagle z tłumu dochodzi krzyk:
- Stójcie, stójcie!!! Nie można ich rozstrzeliwać! Jeszcze się mogą przydać!!!
Dowódca plutonu egzekucyjnego zdziwiony:
- Tak myślicie? Jakim sposobem?
- Należy ich powiesić! Chociaż kierunek wiatru pokażą...

by oldbojek

* * * * *

- Co bierzesz na bezsenność?
- Szklankę wódki co godzinę.
- I co, po tym zasypiasz?
- Nie, ale fajnie się czuwa.

by skaut22

* * * * *

Pochmurny poranek.
Poniedziałek.
Głębokie przepicie.
Piwa brak.
Przyjechała teściowa.
Do kapci naszczał kot.
W dodatku wczoraj przegrałem w karty pistolet!...
Nie mam wyjścia - muszę wytrzymać do następnego poniedziałku.

by mariusz08

* * * * *

Mały Chińczyk pyta mamę:
- Mamusiu, skąd się wziąłem?
- Znalazłam cię w kapuście pekińskiej.

by pietshaq

* * * * *

Zadupie.
Prowincja zabita dechami.
Dzicz zupełna, prawie koniec świata: - centrum Lublina.
Kościół na Starówce.
Z kościoła wychodzi mężczyzna z butelką wody w ręce. Podchodzi do swojej nowej BMW-icy i z namaszczeniem polewa wodą całe autko. Po kilku chwilach ceremonia dobiega końca, facio chowa pieczołowicie butelkę z resztką wody do bagażnika. Wsiada do samochodu, wrzuca wsteczny bieg i zawraca. Ale nie zauważa wbitego w ziemię ordynarnego kawałka szyny służącej do przywiązywania koni na centralnym postoju dorożek w mieście i z całym impetem wali zderzakiem w przeszkodę. Dźwięk tłuczonych lamp miesza się z przekleństwami kierowcy. Mężczyzna wysiada z samochodu, otwiera bagażnik i wqrwiony na maksa wyciąga butelkę z wodą.
I bez zastanowienia.... z zaciętym wyrazem twarzy... rozbija ją o asfalt.

by oldbojek

* * * * *

Murzasichle. Góralska chatynka. Młody Jędruś Gąsienica-Łopatka wrócił z wojska.
- Siadaj, synek - mówi tata, też Jędruś. - Gorzałeczki się napijem.
- Eeee, tatku, wolę szampana...
- A baraniny synku pojesz?
- Eeee, tatku, wolę krewetki...
Po godzince takiej biesiady, Jędruś-junior wstaje i wychodzi z chałupy. Gąsienica-senior łapie za siekierę i wypada za nim.
- Dokąd, ojciec, dokąd biegnieta?! - krzyczy jego żona, Władysława.
- Jak się jeszcze okaże, że szcza na siedząco, to ubiję gnoja!

by skaut

* * * * *

John Lenon palił trawkę i pisał świetne teksty.
Kurt Cobain brał kokainę i pisał świetna muzykę.
Wiśniewski - może choć budaprenu powąchaj!

by skaut22

* * * * *

Spotykają się dwie przyjaciółki na spacerze, jedna z małym dzieckiem w wózku:
- Pokaż tego swojego bobasa, o jaki śliczny, wykapany tata!
- Też tak myślę, ale mój stary twierdzi, że podobne do niego!

by lary

* * * * *

4 + 2 = 6
4 * 2 = 8
4 / 2 = 2
4 - 2 = 2
Jeśli nie widać różnicy, po co przepłacać?

by pietshaq

* * * * *

Teleturniej (chyba już zapomniany) "Milionerzy". Gostek, dajmy na to Witek, bezproblemowo dochodzi do finału. Dostaje pytanie i... - o żesz kur*a jego mać - nie wie!
- Może skorzysta pan z któregoś z kół ratunkowych? - podsuwa Hubcio Urbański.
- OK, zadzwonię do przyjaciela.
Dzwoni.
- Leszek?!
- Tak.
- Tu Witek, z "Milionerów" dzwonię. Pytanie mam! Masz 15 sekund!
- Wal, Witek!
- Podpowiedz: poprosić o radę publiczność czy wziąć opcję "pół na pół"?

by skaut


Dziś to już "gwoździe", ale 
100 wielopaków temu bawiły nas i były hiciorami na przykład takie kawałki:

Lekarz do pacjenta:
- Nie wolno panu palić papierosów , pić alkoholu i kawy. Musi pan cały czas stosować surową dietę, żadnych tłuszczy, skrobi i węglowodanów. Ze względu na serce proszę zaprzestać uprawiania seksu. No i najważniejsze... więcej radości z życia mój drogi, więcej radości z życia!

by w_irek

* * * * *

Wchodzi facet do baru i mów do barmana:
- Założę się o 500 złotych, że poznam każdy gatunek piwa jaki mi pan naleje...
- Zgoda - odpowiada barman i nalewa pierwszą szklaneczkę piwka.
- Proste, to Żywiec...
Barman nalewa kolejne piwo i daje je klientowi:
- To jest Tyskie.
Kolejne - Lech Premium.
I tak każde kolejne piwo facet rozpoznaje bez błędu - nieważne czy krajowe czy zagraniczne W końcu barman zaczyna kombinować - "jak tak dalej pójdzie, to nie dość, że przegram zakład, to jeszcze pójdę z torbami..." - przeprasza klienta i wychodzi do ubikacji. Tam sika do szklanki, którą później podaje klientowi...
Facet próbuje, trzyma w ustach, łyka, pije kolejny łyk po czym spokojnie mówi:
- To było dość trudne... Heineken... ale już pity przez kogoś...

by Roj

* * * * *

Na stację benzynową zajeżdża klient i widzi na dystrybutorze napis "Zatankuj pełny bak a weźmiesz udział w loterii BEZPŁATNY SEKS". Tankuje więc pod korek i idzie do kasy. Kasjer mówi:
- Pełny bak? Proszę powiedzieć jakąś liczbę.
- Sto jedenaście - mówi gość.
- Sto dwanaście - odpowiada kasjer - niestety dzisiaj szczęście panu nie dopisało. Zapraszamy ponownie.
Facet wk*rwiony wychodzi trzaskając drzwiami. Podchodzi do samochodu, otwiera drzwi i widząc faceta który przy sąsiednim stanowisku najwyraźniej tankuje do pełna, krzyczy:
- Nie daj się pan nabrać tym k*tasom, tu nie można wygrać!
Na to zagadnięty:
- Nie ma pan racji. Moja żona w zeszłym tygodniu dwa razy wygrała!

by w_irek


Jeśli jeszcze czujesz niedosyt, 192 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego są do Twojej dyspozycji... Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!


Oglądany: 51134x | Okejek: 13 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało