Szukaj Pokaż menu

Kocia dieta-cud

10 600  
6   8  
Jeśli zawsze miałeś problem z nadwagą, oto rozwiązanie dla Ciebie! Kocia Dieta - Cud pomoże Ci uzyskać smukłą, sprężystą sylwetkę, jakiej zawsze zazdrościłeś swojemu kotu. Jeśli spróbujesz naszej Diety, nie tylko poczujesz się lepiej. Poczujesz się l e p s z y od wszystkich ludzi, których znasz.

DZIEŃ PIERWSZY
Śniadanie: Otwórz puszkę drogiego, ekskluzywnego pokarmu dla kotów. Smak nieistotny, ważne jest natomiast, aby pokarm ów kosztował więcej niż 5 zł za puszkę. Umieść dwie łyżki pokarmu na talerzu. Zjedz jeden kawałek mięska. Rozejrzyj się dookoła z dezaprobatą. Resztę zrzuć na podłogę. Zanim udasz się do innego pokoju, pogap się przez chwilę na ścianę.
Obiad: Cztery źdźbła trawy i jeden ogon jaszczurki. Powyższe niezwłocznie zwymiotuj na najczystszy dywan w mieszkaniu.

Ci wredni piesi

8 630  
2   4  
Jadę. Siedzę sobie wygodnie w fotelu. Chodzą wycieraczki, pada deszcz, jadę 50. Mijam domy, sklepy, skrzyżowania, inne samochody. Wypatruję ich czujnie. Ostatnio są coraz bardziej rozbestwieni, coraz mniej ukrywają swoje nikczemne zamiary. Oni chcą mi to zrobić. Bez względu na konsekwencje tego, co może być po fakcie, chcą rzucić mi się pod koła. Nie do końca rozumiem co kieruje ich krokami. Trudna sytuacja życiowa, zazdrość o mój samochód czy może po prostu zwykła ludzka złośliwość?
Wczoraj taki jeden rewelacyjnie udawał pijanego tylko po to, żeby zmylić moja czujność. Chodził przy jezdni kiwając się na lewo, to na prawo, ledwie trzymając się na nogach. Ale ja nie dałem się nabrać.

Matematyka wielkiej korporacji

10 173  
5  
Dyrektor dużej firmy postanowił skonsultować się ze swoimi doradcami. Najpierw wzywa księgowego:
- Ile to będzie: 2+2 - pyta, gdy księgowy pojawia sie w jego gabinecie.
- To będzie 4, panie dyrektorze - odpowiada księgowy.
- Na pewno 4? Jest pan w 100% pewien?
- Tak, w myśl zasad księgowości i według mojego wieloletniego doświadczenia jestem pewien mojej odpowiedzi. 2+2=4, i nie ma absolutnie innej możliwości.
- Dobrze, dziękuję - mówi dyrektor i każe wezwać ekonomistę. Gdy ten zjawia się, dyrektor zadaje mu takie samo pytanie:
- Ile to będzie: 2+2?
Ekonomista chwile mysli i po chwili odpowiada:
- To będzie mniej więcej 5.
- 5? - dziwi się dyrektor - a dlaczegoż to?
- To proste - odpowiada ekonomista - koszty działalności, moje wynagrodzenie, VAT, ZUS, podatki lokalne. Tak, to będzie prawie dokładnie 5.
- Dziękuję - mówi dyrektor i wzywa prawnika. Zadaje mu identyczne pytanie.
- Ile to będzie: 2+2?
Prawnik rozgląda sie na prawo i na lewo, zamyka drzwi, zasłania zasłony na oknie i przysuwa swoje krzesło do krzesła dyrektora.
- A ile by pan chciał żeby było, panie dyrektorze?
5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ci wredni piesi
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Pilotów do wieży kontrolnej, pilot do...
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Kochanie, jestem zmeczony
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Z życia Bartosza K, odcinek drugi
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Kot miał pracować dla CIA
Przejdź do artykułu Nagraj nową automatyczną sekretarę

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą