Rolnik to ma klawe życie, zasieje i później tylko patrzy jak rośnie. No może to życie nie do końca takie klawe bo jeszcze trzeba te głupie dokumenty wypełniać...
(Pisownia oryginalna)
Rozmowa telefoniczna z wnioskodawczynią OB. Pracownica Biura Powiatowego chciała się dowiedzieć jaki rodzaj buraków miała wnioskodawczyni na działce X, w celu ich poprawnego zakwalifikowania w systemie. - Dzień dobry (tu cała regułka powitalna oraz ustalenie personaliów rozmówczyni). Chciałam zapytać jakie ma Pani buraki na działce X? - No wie Pani, w zeszłym roku to były piękne ale w tym roku po tych ulewach to są takie poszarpane...
* * *
Uzasadnienie oświadczenia o złożeniu dokumentu dio IRZ po terminie - 40 dni od zdarzenia:
"W dniu X miałem urodzenie i sprzedaż trzody, a nie miałem pieniędzy na znaczek, a sąsiad nie chciał porzyczyć, bo tagrze jest w nieciekawej sytuacji, a pieniądze ze sprzedaży dostałem dopiero za miesiąc więc dopiero mogłem dopełnić zgłoszenie a w dodatku na dobur złego jeszcze mi się rower zepsuł, a na poczte mam 10 km, nim wyremontowałem i dojechałem i właśnie tym ta zwłoka była spowodowana"
* * *
Odpowiedź na pytanie, dlaczego pani nie zgłosiła do Biura Powiatowego sprzedaży byczków: "Ło panie, a co was to obchodzi, to je dawno zeżarte i wysrane!!"
* * *
Rolnik został poproszony telefonicznie o zgłoszenie się do biura w celu uspójnienia historii bydła. Odpowiedział: "Panie ja już krów nie mam, teraz ja jestem biznesmenem, wie Pan - kontarakty, te sprawy..."
* * *
Wpisy z pola "roślina uprawna":
- łonka trwała
- miesznka zbusz jarych
- przenżyto ozime
- ziemiaki
- łąka trfała
- marchef pastew.
- mieszanki upraw UPO zgodne z rozporządzeniem Rady Ministrów
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą