Zatrzymane w kadrze CDXII - Bohater 9/11, o którym mało kto słyszał
Reszka
·
20 września 2021
83 802
491
41
W 422. odcinku "Zatrzymanych..." zobaczycie między innymi pułapki zastawiane przez mieszkańców stanu Teksas na seryjnego zabójcę, młodego przywódcę w szwajcarskiej szkole oraz japońskiego architekta i jego wielkie dzieło.
Internauci bezlitośnie wyśmiali Apple za pomocą memów
fedotido
·
20 września 2021
65 483
329
110
Od prezentacji nowych smartfonów od Apple minęło już kilka dni. Najwyższa więc pora, aby zrobić małe podsumowanie... memów wyśmiewających Apple, które trafiły do sieci.
Katastrofy towarzyszą ludziom od zawsze. Obecnie żyjemy w czasach, w których takie zdarzenia są dobrze dokumentowane za pomocą aparatów czy kamer. I właśnie dzięki takim zdjęciom możemy poznać prawdziwy ogrom ludzkiej tragedii.
W wyniku dekompresji śmierć poniosła jedna stewardessa, która została wyssana z samolotu. Jej ciała nigdy nie odnaleziono.
Środek wykryto, jak zaczął wyciekać na pobliską autostradę. Chrom(VI) działa drażniąco na skórę i błony śluzowe i jest najprawdopodobniej rakotwórczy.
Do zbadania przyczyn katastrofy powołano Prezydencką Komisję ds. Wypadku Promu Kosmicznego Challenger, lub w skrócie, komisję Rogersa, od nazwiska jej przewodniczącego. Komisja stwierdziła, że bezpośrednią przyczyną katastrofy promu Challenger było uszkodzenie uszczelki O-ring, łączącej elementy prawej rakiety dodatkowej na paliwo stałe. Uszkodzenie to spowodowało wydostanie się sprężonych gorących gazów i ewentualnie płomieni, które zaczęły padać na sąsiadujący zbiornik zewnętrzny, co spowodowało jego uszkodzenie. Uszkodzenie pierścienia O-ring jest przypisywane błędowi projektowemu, ponieważ właściwości uszczelki mogły być zbyt łatwo zmienione przez czynniki takie jak niska temperatura w dniu startu. W katastrofie zginęła 7-osobowa załoga promu. Przyczyną śmierci prawdopodobnie nie był wybuch, bowiem kabina oderwała się od promu w momencie eksplozji, tylko zderzenie się owej kabiny z powierzchnią oceanu.
Było to czołowe zderzenie pociągu osobowego relacji Toruń Główny – Łódź Kaliska z pociągiem towarowym relacji Otłoczyn – Wrocki, na odstępie Otłoczyn – Brzoza Toruńska, do którego doszło 19 sierpnia 1980 około godziny 4:30. W wypadku śmierć poniosło 67 osób, ranne zostały 64 osoby. Pod względem liczby osób, które poniosły śmierć, była to największa katastrofa w powojennej historii polskich kolei. Około godziny 4:20 ze stacji kolejowej Otłoczyn bez zezwolenia i po nieprzygotowanej dla niego drodze przebiegu odjechał pociąg towarowy nr 11599. Maszynista pociągu towarowego Mieczysław Roschek uruchomił pociąg, minął sygnał Sr 1 Stój na semaforze wyjazdowym ze stacji w kierunku Torunia Głównego i wskutek rozprucia rozjazdu krzyżowego nr 10 wyjechał na szlak na tor nr 2 – niewłaściwy, tj. przeciwny do zasadniczego kierunku ruchu. Wyjazd bez zezwolenia pociągu towarowego nr 11599 został zasygnalizowany w urządzeniach sterowania ruchem kolejowym na nastawni wykonawczej Oc1 stacji Otłoczyn. Pełniąca służbę nastawniczej Zofia Wróblewska zawiadomiła o tym fakcie Jana Woźniaka, dyżurnego ruchu dysponującego stacji Otłoczyn.
Dyżurny dysponujący stacji Otłoczyn bezzwłocznie skontaktował się z posterunkiem odstępowym Brzoza Toruńska w celu poinformowania, że ze stacji Otłoczyn, bez zezwolenia, po torze niewłaściwym („pod prąd”) odjechał pociąg towarowy i w celu uzgodnienia działań w związku z poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu kolejowego.
W czasie rozmowy dyżurny dysponujący stacji Otłoczyn został poinformowany przez pełniącą służbę w Brzozie Toruńskiej dyżurną ruchu odstępową, iż semafor z sygnałem Sr 2 Wolna droga na jej posterunku minął właśnie pociąg osobowy nr 5130 zmierzający torem nr 2 do Otłoczyna. Jakiekolwiek działania w celu powiadamiania maszynistów bądź zatrzymania pociągów były niewykonalne z braku środków, które by to umożliwiały.
Po około sześciu minutach jazdy pociągu towarowego i około dwóch minutach od minięcia przez pociąg osobowy Brzozy Toruńskiej, około godziny 4:30 w kilometrze 99,312 linii kolejowej nr 18, nastąpiło czołowe zderzenie pociągu osobowego nr 5130 z pociągiem towarowym nr 11599. Prędkość pociągu osobowego w momencie zderzenia wynosiła około 85 km/h, a towarowego około 33 km/h. W wyniku zderzenia obie lokomotywy, trzy wagony pociągu osobowego i trzy wagony pociągu towarowego zostały zniszczone w stopniu kwalifikującym je do kasacji.
Maszynista pociągu towarowego poniósł śmierć na miejscu, a pomocnik maszynisty zmarł w szpitalu, zaś w pociągu osobowym maszynista odniósł ciężkie obrażenia, ale przeżył, natomiast pomocnik maszynisty zmarł. W wypadku poniósł także śmierć kierownik pociągu osobowego.
Po tej katastrofie został wprowadzony na lokomotywach PKP system Radio-Stop. System umożliwia zatrzymanie będących w ruchu pojazdów trakcyjnych w miejscu, gdzie zachodzi zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu. System może być uruchomiony zarówno przez maszynistów, jak i dyżurnego ruchu.
Katastrofa ekologiczna zapoczątkowana wyciekiem ropy naftowej na platformie wiertniczej Deepwater Horizon 20 kwietnia 2010 roku w Zatoce Meksykańskiej, który ok. godz. 22.00 wywołał wybuch i pożar. W wyniku tych zdarzeń 11 pracowników uważa się za zaginionych lub zabitych wskutek eksplozji, 17 zostało rannych, a platforma zatonęła dwa dni później. Była to największa katastrofa ekologiczna w historii USA. Wyciek trwał 87 dni i w tym czasie do wody wydostało się 4,9 mln baryłek ropy.
Wybuch, do którego doszło 4 sierpnia 2020 w porcie w Bejrucie. Eksplodowała składowana w magazynie portowym saletra amonowa skonfiskowana w 2014 roku z zatrzymanego w porcie statku. W wyniku eksplozji zniszczony został port i wiele budynków w mieście. Zginęły 204 osoby, a ponad 7,5 tys. odniosło obrażenia. Co najmniej 250–300 tys. ludzi w wyniku eksplozji straciło swoje domy. Niecały tydzień po wybuchu do dymisji podał się premier Libanu Hassan Diab wraz ze swym rządem, oświadczając przy tym, że powodem zaniedbań prowadzących do katastrofy była potężna korupcja. W ramach bonusu poniżej fotografia magazynu, w którym była składowana saletra amonowa, wykonana na kilka dni przed wybuchem.
Biosfera – znana również jako biosfera z Montrealu – to zbudowana na Expo w 1967 roku kopuła geodezyjna z wystawami poświęconymi środowisku. Podczas remontu konstrukcji zapaliło się pokrycie z przezroczystego akrylu, choć stalowa konstrukcja przetrwała. Po tym zdarzeniu muzeum było zamknięte aż do 1990 r.
Kontenerowiec w drodze do Japonii trafił na ogromne fale, a z jego pokładu spadło 1816 kontenerów. Do wypadku doszło 30 listopada, na środku Oceanu Spokojnego, ok. 1600 mil morskich (ok. 2960 km) na północny zachód od Hawajów. Za burtą znalazło się ponad 1800 kontenerów, w tym 64 z niebezpiecznymi ładunkami. Jak poinformował w komunikacie prasowym armator: w 54 kontenerach znajdowały się fajerwerki, kolejnych osiem zawierało baterie, a dwa ciekły etanol.
Do potężnego pożaru w rafinerii ropy naftowej Balongan, zlokalizowanej w Indramayu w prowincji Jawa Zachodnia, doszło prawdopodobnie o 0:30 w nocy 28 marca. Rafineria należy do państwowego koncernu naftowego Pertamina. Ewakuowano 1000 osób. Co najmniej 5 osób zostało rannych, a jedna zmarła z powodu zawału serca. Przyczyną pożaru było uderzenie pioruna.
Do wykolejenia doszło 30 km na wschód od Superior w stanie Montana. Wykolejeniu uległo 19 z 90 wagonów pociągu. Na trzech z nich przewożone były kadłuby Boeingów 737 i wraz z wagonami wpadły one do rzeki Clark Fork.
Na talerz radioteleskopu z wysokości około 150 metrów spadła ważąca 900 ton gondola zawierająca kolektor sygnału i podtrzymujące ją elementy. Wskutek tego upadku czasza radioteleskopu została nieodwracalnie uszkodzona i jej naprawa jest nieopłacalna.
Zawalenie się dachu hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK) położonej w Chorzowie, przy granicy Katowic i Chorzowa (województwo śląskie), które miało miejsce 28 stycznia 2006 podczas ogólnopolskiej wystawy gołębi pocztowych.
W czasie katastrofy w hali znajdowało się około 700 osób, zwiedzających i wystawców. W jej wyniku zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych znalazło się 10 cudzoziemców – Czesi, Słowacy, Niemcy, Belg, Węgier oraz Holender. Była to największa tego typu katastrofa budowlana we współczesnych dziejach Polski.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą