Okazuje się, że "dupa1" wcale nie jest najbezpieczniejszym hasłem, jakie kiedykolwiek wymyślono, choć – fakt faktem – Enigma przy nim to nic. Czasem jednak najlepsze hasło nie pomoże. Oto historie kilku spektakularnych przykładów cyber-ataków na imponującą skalę. 
#1. Atak na Sony Pictures
Tańcząca monobrew, kiepski angielski i dużo wypikanych faków z porażeniem prądu w parze. Znacie? Jutuberzy też czasem schodzą z Olimpu do prostego ludu - i z nimi gadają. Na książkoryju można takich dorwać. Udało mi się przylepić do jednego Irańczyka, który porażenia prądem ma za nic. Z Mehdim Sadaghdarem o nim, elektronice, a nawet sensie życia.
Kiedy wyciągnąłem pizzę z piekarnika i zdałem sobie sprawę, że był wyłączony...
Kiedy jestem spóźniony do pracy i nie mogę znaleźć kluczy lub portfela...
Kiedy wszyscy moi rówieśnicy dorośli i założyli rodziny, a ja wciąż uwielbiam LEGO...
Kiedy w dzieciństwie powiedziałem do nauczycielki "mamo"...
Kiedy widzę cenę paliwa poniżej 4 złotych...
Kiedy udało mi się zdać wszystkie egzaminy...
Kiedy po suto zakrapianej imprezie wracam pieszo do domu...
Kiedy ktoś się ze mnie zaśmiał, że zamiast pociągnąć drzwi, popchnąłem je, mimo napisu na szybie...
Kiedy ktoś się ze mną założył, że nie zjem 5 paczek Skittlesów w ciągu 5 minut...
Kiedy chcę zabawić się sam ze sobą drugi raz pod rząd, ale jestem zbyt leniwy, żeby iść po nową chusteczkę...
Kiedy zauważyłem cudowną dziewczynę z równie cudownym tyłeczkiem i nie miałem na sobie okularów (mam dużą wadę wzroku)...
Kiedy usłyszałem, że Sony anulowało premierę filmu "Wywiad ze słońcem narodu"...
Kiedy ktoś kto oglądał mój livestream z gry przez trzy godziny nagle zniknął bez pożegnania...
Kiedy muszę iść na wigilijne spotkanie z całą rodziną...
Kiedy na chwilę przed egzaminem po raz ostatni zerkam na notatki...
Kiedy niechcący usunąłem swojego save'a z The Sims 4...
Kiedy 10 lat po ukończeniu przeze mnie szkoły średniej ktoś prosi mnie o wytłumaczenie swojemu synowi algebry...
Kiedy szef opowiedział w mojej obecności suchara, trzymając w ręku premię świąteczną dla mnie...
Kiedy nauczyciel pomaga uczniowi, który siedzi w ławce obok mnie...
Kiedy zapytałem żony czy pobaraszkujemy, a ona odpowiedziała, że jest zmęczona, ma okres, boli ją głowa i ma wzdęcia...
W poprzednim odcinku
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą