Szukaj Pokaż menu

10 ciekawostek o piwie

155 946  
856   20  
Piwo z pewnością można nazwać trunkiem międzynarodowym – leje się litrami w prawie każdym kraju. Jeśli jesteście wielkimi miłośnikami piwa, to może wiecie, że...

1. Piwo czy kobieta?

Ucieczka z więzienia

131 470  
813   13  
Trzej skazani panowie z Brazylii, prawdopodobnie pod wpływem filmu "Skazani na Shawshank" postanowili nawiać z kicia. Pomysł mieli niezły, Andy Dufresne byłby z nich dumny, gdyby nie jeden mały szczegół. Jak myślicie, co poszło nie tak...?

Kliknij i zobacz więcej!

Wrześniowa Polska oczami lotnika Luftwaffe

87 215  
507   40  
Sztafeta im. Immelmanna - tak nazywano 2. pułk Stukasów walczący podczas II wojny światowej (nazwa pochodziła od znanego niemieckiego pilota z okresu I WŚ). Co robił 2. pułk w Polsce nietrudno się domyślić, ale dlaczego album zdjęć zatytułowano po polsku? Dlaczego na karcie tytułowej widnieje napis "Wilno 1921"?

01
Album odnalazł Mateusz Partyka, znajdują się w nim zdjęcia robione w czasie wojny przez jednego z lotników Luftwaffe. Jak widać z opisów jego pierwszym językiem najprawdopodobniej był język polski, jak inaczej wytłumaczyć opisywanie w ten sposób prywatnej kolekcji zdjęć? Okładkę opisano "Wilno 1921", dlaczego tak? Czy z Wilna pochodził autor zdjęć?

02

Poniżej są jedynie zdjęcia z początkowego okresu wojny - od 1 do 16 września, dalej w albumie pojawiają się fotografie z innych miejsc "odwiedzanych" przez "Sztafetę im. Immelmanna", m.in. z Francji i Berlina.

03

Album ujawnia jak wyglądał przebieg kampanii wrześniowej dla 2. pułku, nad jakie cele latały samoloty, co bombardowały. Jest to niesamowite połączenie zdjęć lotniczych płonących miast jak i niemal turystycznych zdjęć z polskich miejscowości w pierwszych godzinach okupacji. Podpisy pozwalają poznać odczucia i stosunek autora do otaczającej go rzeczywistości.

04


05


06


07


08


09


10


11


12


13


14


15

Kim był dumny lotnik Luftwaffe, płynnie posługujący się językiem polskim, bombardujący polskie miasta? Na razie nie wiadomo, jest jedynie album bez autora. Być może z czasem poznamy jego tożsamość.


Jak nam doniósł Bojownik Mausser: Pilotem i autorem albumu mógł być niejaki Horst Scholle, młody folksdojcz, około 18-21 letni (w 1939 r.), oficjalnie pochodzący z Pabianic. Uczący się przez około pół roku w wieluńskim gimnazjum hitlerowski aktywista i agent skierowany do rozpoznania miasta. Według niektórych świadków mógł on tak naprawdę pochodzić z Wilna. 
507
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Ucieczka z więzienia
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Bożonarodzeniowa impreza na wojennym froncie
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Mistrzowska odpowiedź na skargę kibica
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Nikola Tesla - genialny szaleniec
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Survivalowy iPhone
Przejdź do artykułu Prawdziwa historia Czarnobrodego

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą