Zaskakująca historia o spojrzeniu w oczy śmierci, a konkretniej rozwścieczonej niedźwiedzicy. Jak uratował się bohater tej opowieści i czy faktycznie ta zabaweczka ze zdjęcia poniżej mogła mu w tym pomóc?
Po "Bohemian Rapsody" i "Don't stop me now" kolejny przebój w wersji komiksowej - John Lennon i "Imagine":
Pewien Amerykanin zauważył, że przybył mu nieproszony lokator. Jak wiadomo, z jadem czarnej wdowy żartów raczej nie ma, zatem właściciel mieszkania postanowił wypowiedzieć wojnę pająkowi. Etapy walki z intruzem zostały uwiecznione na zdjęciach:
Pojawienie się czarnej wdowy:
Runda pierwsza:
Zero efektów.
Walka trwa. Runda druga:
Czarna wdowa wydaje się przegrywać.
Walka trwa.
Trzecia runda: Super efekt!!!
Na wszelki wypadek bonusowe uderzenie.
Game over!
Czarna wdowa walczyła bohatersko...
Godnemu przeciwnikowi przysługuje godna śmierć.
Teraz już mamy pewność, że czarna wdowa nie zmartwychwstanie.
Kilka godzin później:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą