Witaj w krainie absurdu oraz nagości! Jak widać pan Spencer nie miewa problemów ze statystami, którzy z nudystyczną pasją oddają się bieganiu na jego komendę na golasa po przeróżnych miejscówkach. W sumie sami byśmy rzucili wszystko w diabły i przez pół godziny pohasali niczym owieczki boże... Wszystko dla sztuki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą