Szukaj Pokaż menu

To nie jest twój dobry dzień

11 365  
3   15  

Masz dobry dzień:
Wróciłeś wcześniej z pracy!
Myliłeś się! To nie jest Twój dobry dzień:
Nakryłeś swoją żonę z listonoszem.

Masz dobry dzień:
Wróciłeś wcześniej z pracy!
Myliłeś się! To nie jest Twój dobry dzień:
Żona odeszła od Ciebie.

Masz dobry dzień:
Dostałeś wolny piątek i masz trzydniowy weekend.
Myliłeś się! To nie jest Twój dobry dzień:
Przeziębiłeś się i spędzisz go w łóżku z gorączką.

Masz dobry dzień:
Wieczorem idziesz rozluźnić się do baru ze striptisem.
Myliłeś się! To nie jest Twój dobry dzień:
Gwiazdą wieczoru jest twoja córka.

Nie z gołą pupą!

11 148  
2   17  

Joe Monster ze Stumilowego Lasu

12 706  
4   15  
Idzie sobie Joe Monster po Stumilowym Lesie, nagle widzi kupa... no nic, idzie dalej, następna kupa... idzie, idzie i im dalej wchodzi w las tym więcej kup. W końcu doszedł do takiego miejsca, że już nie ma gdzie nogi postawić. Raptem zjawia się leśniczy.
- Przepraszam ! Przepraszam! Chciałem się tylko zapytać.....
- Spoko, spoko już wszystko tłumaczę...
Bo to było tak: Była sobie kiedyś piękna królewna. Lico miała gładkie, piersi pełne, a pośladki krągłe. I był sobie kiedyś rycerz. Przystojny, mądry, waleczny. I ten rycerz zakochał się w królewnie. Zabijał dla niej smoki, wygrywał turnieje, walczył z setkami rycerzy... wszystko dla niej. Pewnego dnia poszedł rycerz do królewny i poprosił ją o rekę. Błagał na kolanach, krzyczał, przyrzekał dozgonną milość ale królewna go nie chciała. Zrozpaczony królewicz poszedł więc na najwyższą wieże w królestwie, która stała nad najgłebszą fosą i rzucił się z rozpaczy...
- No dobra, ale skąd się tu tyle gówien wzięło? - pyta leśniczego zdenerwowany Joe.
- Oj nie wiem, panie... chyba ktoś nasrał.
4
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Nie z gołą pupą!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Bohaterska Superświnka
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Co robią dziś przodownicy pracy z lat pięćdziesiątych
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Gruzińska prawdomówność
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Mamo! Poczytaj Leszkowi!
Przejdź do artykułu Milionowa wygrana w totolotka

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą