Szukaj Pokaż menu

Hans Kloss - Rozmowa telefoniczna

11 358  
3   6  
Hallo!... Przepraszam was, "Błyskawica"... Musiałem kazać sekretarce wyjść z pokoju, bo mam rozmowę z tajną organizacją podziemną... Tak. Już wyszła. Możemy rozmawiać swobodnie. Brunner pewnie ma nas na podsłuchu, ale rozmawiamy po polsku, to nie rozumie.
Co tam nowego? Nasi chłopcy planują rozbrojenie posterunku żandarmerii? Kiedy? Jutro o piątej rano? Dobra. Zaraz zadzwonię na posterunek i każę sobie podać liczebność załogi i stan uzbrojenia. Namówię ich także, żeby jutro o piątej osłabili czujność. Uzyskane informacje przekażę wam dzisiaj o trzeciej po południu na rynku naprzeciw siedziby gestapo. Podejdziecie do mnie i poprosicie o ogień. Podczas odpalania papierosa wszystko wam powiem. Tylko nie odpalajcie dłużej niz pół godziny. Jak to dlaczego? Żeby nie budzić podejrzeń...

Oficjalny pręgierz za 4:0

8 402  
0   39  
Nasi pokazli swoją klasę, i niniejszym redakcja Joe Monstera dziękuje za potężną dawkę emocji, jakiej nam nie sprawili dawno i czekamy niecierpliwie na ich powrót do kraju. Spotkamy się na Okęciu. Nie będzie żadnych ścieżek zdrowia, nie będzie pomidorów, nie będzie gwizdów, ani ładunków wybuchowych. Poproszeni zostaną o zwrot koszulek, piłek, korków i dresów, potem wręczymy każdemu po egzemplarzu konsoli Playstation 2 wraz z grą FIFA 2002 World Cup. Może w tym będą lepsi.

Gdy powrócą "Orły" Engela...

9 413  
1   11  
Co się stało, to się nie odstanie... Teraz trzeba się otrząsnąć i zacząć poważnie myśleć o następnych mistrzostwach! Szkoda łez... szkoda słów... jakże często obraźliwych w stosunku do naszych biało-czerwonych... może faktycznie to wszystko wina Edytki G.!!! Redakcja JM zwraca się z apelem do wszystkich, abyśmy nie witali naszych piłkarzy na lotnisku wyzwiskami czy zgniłymi pomidorami... o rzucaniu kubkami Winiar nawet nie wspominamy... W końcu to jest sport i jak to w sporcie bywa, zazwyczaj wygrywa lepszy. Nie wieszajmy psów na naszej drużynie, wszak ona nasza jest... Nieważne dobra czy zła... ważne, że na naszej krwi wyhodowana...
W związku z tym, że nie możemy pozostawić naszych piłkarzy samym sobie i po prostu przejść obok, jak gdyby nigdy nic się nie stało, redakcja JM proponuje coś w rodzaju:
OGÓLNONARODOWEGO GESTU POZDROWIENIA REPREZENTACJI POLSKI W PIŁCE NOŻNEJ
Nasi wkrótce wracają... Do ich przylotu ćwiczymy pozdrowienie i spotykamy się na Okęciu! (jeżeli nie wyskoczą gdzieś pod Warszawą na spadochronach) Proponowany przez nas GEST POZDROWIENIA powinniśmy stosować nie tylko podczas powitania ale również później przy każdej okazji gdy spotkamy jakiegoś, za przeproszeniem, członka naszej kadry...
Pamiętaj! Jeszcze tylko jakieś 6:0 od USA i wracają... Zacznij ćwiczyć już dziś!!!
Aby zobaczyć jak pozdrawiać - czytaj dalej...



1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Oficjalny pręgierz za 4:0
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Jak poprawić grę polskich piłkarzy w Korei 2002
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Łańcuszek szczęścia
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Dlaczego Polska przegrała z Koreą?
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Zagadka: Który basen był najprędzej opróżniony?
Przejdź do artykułu Moralne zwycięstwo

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą